czwartek, 17 listopada 2011

W jednym z polskich miast zaczęła pojawiać się Czarna Runa! Na ulicach zapanowała fantastyka!

Dotychczas można było mówić o rozprzestrzenianiu się Czarnej Runy wyłącznie w domach graczy lub przeznaczonych do gry salach. Po raz pierwszy zdarza się, aby Czarna Runa wychodziła na zewnątrz. Udało nam się skontaktować z jej twórcami i chociaż częściowo wyjaśnić to zjawisko. Oto treść ich wypowiedzi:



 


- Jesteśmy świadkami czegoś nowego, to prawda. Nasza pierwsza Czarna Runa najwidoczniej nie ma zamiaru już dłużej siedzieć w domu. Zaczęła torować sobie drogę na zewnątrz. Co do przyczyny dlaczego tak się dzieje widzimy dwie możliwości: Przypuszczenie pierwsze to takie, że pierwsza Czarna Runa poczuła się zagrożona, gdyż lada dzień mamy zamiar wypuścić na rynek nasz kolejny produkt.  Mogło to sprawić, że wyszła ona na ulicę w ramach protestu.






- Druga prawdopodobna przyczyna leży w samej naturze pierwszej Czarnej Runy. Bardzo lubi ona być przenoszona. Wręcz uwielbia zmieniać miejsce  swojego położenia.  Kiedy zbyt długo stoi w jednym miejscu zaczyna pewnego dnia żyć własnym życiem. Dlatego teraz pojawia się to tu, to tam. Osobiście myślimy, że właśnie to jest najbardziej prawdopodobna przyczyna jej obecności na ulicach miasta. Niczego jednak nie możemy być pewni.








Jak widzimy nawet ludzie, którzy znają Czarną Runę od podszewki nie są w stanie jednoznacznie stwierdzić co się dzieje. Pozostaje nam jedynie czekać i mieć nadzieję, że niedługo na ulicach znów zapanuje spokój, a fantastyka powróci do miejsc dla niej przeznaczonych.










Plotek o tym jaki produkt zostanie wprowadzony do sprzedaży jako kolejny jest wiele. Chłopaki z BLACK RUNE wysłuchali opinii swoich klientów i podobno szykują coś specjalnie dla nich. Ponoć projektują coś mniejszego i lżejszego. Zamierzają także zachować tą samą najwyższą jakość wykonania. Gdyby im się to udało, byłoby to naprawdę coś. Jesteśmy pewni, że tak właśnie się stanie!








Teraz pozostaje jedynie czekać..


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz